Artykuły

O Dawaniu

. . Opublikowano w Prorok. Odsłony: 1167

Bogaty człowiek przemówił:
Powiedz nam o Dawaniu.

A on odpowiedział:
Niewiele dajesz, gdy rozdajesz swój majątek.
Dajesz naprawdę, kiedy dajesz siebie.

Czym, bowiem, jest twój majątek, jeśli nie przedmiotami, których pilnujesz martwiąc się, że jutro mogą ci być potrzebne?

A jutro, cóż może przynieść zapobiegliwemu psu, który zakopuje kości w bezkresnym piasku podążając za pielgrzymami do świętego miasta?
Czymże jest strach, że będziesz w potrzebie, jeśli nie potrzebą samą?
Czyż uczucie pragnienia, kiedy twoja studnia jest pełna, nie jest pragnieniem, którego nie można zaspokoić?

Są tacy, którzy oddają część tego, co zgromadzili – a czynią to dla sławy i ta ukryta żądza czyni ich dar kalekim.
A są też tacy, co mając niewiele oddają wszystko.
Oni wierzą w życie i w szczodrość życia, i ich skrzynia nigdy nie jest pusta.
Są tacy, którzy dają z radością i radość jest ich nagrodą,
i tacy, którzy dają z bólem, a ból jest ich nawróceniem.
A są także inni, którzy dając nie znają bólu dawania ani nie szukają jego radości, ani nie dbają o zasługi.
Oni dają jak mirt rozsiewający swój zapach w odległej dolinie i to przez ich ręce objawia się Bóg, i uśmiecha się patrząc na ziemię z głębi ich oczu.

Dobrze jest dawać w potrzebie, ale lepiej dawać zanim ktoś poprosi, dlatego że rozumiesz.
A dla szczodrych radość odnajdywania tych, co w potrzebie jest większa niż radość dawania.
Czy jest cokolwiek, co pragniesz zatrzymać?
Wszystko, co masz będzie pewnego dnia rozdane.
Toteż rozdawaj sam, aby szczęście dawania było twoje, nie twoich spadkobierców.

Mówi się często: „Dałbym, ale tylko tym, którzy zasłużyli”.
Nie mówią tak drzewa w twoim sadzie ni zwierzęta na twoim pastwisku.
Wciąż oddają to, co posiadają, gdyż zachować znaczy zaprzepaścić.
Ten, kto wart jest swoich dni i swoich nocy wart jest przecież wszystkiego, co możesz mu dać.
Kto zasługuje na to by pić z oceanu życia, wart jest także by twój maleńki strumień napełnił jego czarę.
A czy może być deser wspanialszy niż odwaga, pewność a nawet miłosierdzie otrzymywania?
Kimże, bowiem jesteś by ludzie musieli obnażać przed tobą piersi i przełamywać swą dumę byś ty mógł ocenić ich wartość i popatrzeć sobie na podeptaną godność?
Najpierw przekonaj się, że zasługujesz na to by obdarowywać i być narzędziem darowania.
Bowiem prawda jest taka, że to życie rozdaje życiu, podczas gdy ty, darczyńca - jak myślisz - jesteś jedynie świadkiem.

A wy obdarowani, a wszyscy zostaliście obdarowani, nie wyważajcie swojej wdzięczności, aby nie nakładać wędzidła na siebie i na tego, co was obdarował.
Niechaj podarunki uniosą was wszystkich jak skrzydła.
Bowiem troszczyć się zanadto o swój dług znaczy wątpić w szczodrość tego, który ma miłującą Ziemię za matkę i Boga za ojca.

Khalil Gibran - "Prorok" fragmenty